Droga zaczynała się mocno dłużyć i nie pomogły ani widoki ani ciasto z czekoladą. Zapadał zmrok. Nagle moje oczy zobaczyły znany od lat,bliski sercu widok: malutkie domki, uliczki, światełka wśród dostojnych palm machających do nas na wietrze. Jest! pomyślałam. To już Francja. Jeszcze trochę i będziemy w domu. Rozprostuję się, rozpakuję, zmyję kurz podroży i zmęczenia:-) Auto zaczyna przybierać zgoła inny wymiar i wesoło podskakiwać… Ale, ale, Ach nie, nie to nie może być prawda! Patrzę raz jeszcze i zaczynam przecierać oczy ze zdumienia – no nie, to jeszcze nie jest Francja. To kemping po stronie Włoch!
Kilka słów wyjaśnienia dla tych z Was, którzy nie byli jeszcze we Francji. Male mieszkania, małe łóżka, małe samochody i taki duży piękny kraj.W ogłoszeniach dotyczących sprzedaży/ wynajmu domu nie rzadko widnieje chatka wielkości 17m2! Dumne słowo maison to najczęściej 60-75m2! Dla Słowian jak na razie są to metraże bliższe mieszkaniu w bloku.
Oczywiście wielką niesprawiedliwością byłoby pominięcie pięknych willi z widokiem na morze oraz wspaniałych Chateau kryjących skarby z dawnych wieków. Mas, bastide i wspaniałe kamienne historie oraz niebieskie czy lawendowe okiennice to nieprzemijalny urok dla wszystkich amatorów południa. Ten właśnie urok i magia powodują, iż każdy chce tutaj przyjechać, a zaraz później zamieszkać. Nie ma lepszego miejsca do spędzenia wakacji rodzinnych. A wakacje na Prowansji połączone z enoturystyką to już siódme niebo! Oferta noclegowa jest bardzo duża i każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i dla swojej kieszeni, a raczej swojego portfela. Począwszy od wcale nie najtańszych kempingów, które chyba najlepiej sprawdzają się w niczym nie skrępowanych wycieczkach z dzieciakami lub beztroskim wypoczynkiem nad samym morzem. Oferta hoteli i wszelkiego rodzaju resortów od 4 gwiazdek jest spora i godna polecenia. Standard bowiem jest zawsze zachowany, a to lubi każdy z nas. Byłabym bardzo niesprawiedliwa mówiąc o pozostałych możliwościach noclegowych jako o złych ale mówiąc kolokwialnie – można się nadziać. Warto przeanalizować lub popytać wcześniej o wybrane noclegi. Na miejscu może Was zaskoczyć nie tylko cena ale i metraż czy wlewająca się do pokoju woda z pod prysznica lub nieciekawe zapachy. Popularne dość noclegi GITES – to mniej lub bardziej udane przeróbki filmu “Sąsiedzi” i tutaj należy schować do walizki swoje wymagania, a po prostu cieszyć się życiem. Cóż niektórzy żeby to zrobić będą w tym miejscu musieli mocno zacisnąć zęby co może przesłonić pozostałe uroki Prowansji. Same winnice czyli coś, co nas najbardziej interesuje również posiadają bardzo często w swojej ofercie miejsca noclegowe. Zwykle możemy się liczyć z dobrym wypoczynkiem wśród winnic, z dostępem do basenu, do spokoju jeśli rezerwujemy cała villę oraz do innych udogodnień, a przede wszystkim do piwniczki winnej i wspaniałej otaczającej nasze wszystkich stron natury. Przeważa styl kolonialny, podłogi często z kafelek, trochę rzadziej z drewna. Jednak praktycznie zawsze możemy się spodziewać mniejszego lub większego dywanu pod stopami. Zwykle mamy zagwarantowany dodatkowo dostęp do kuchni. Na miejscu znajdziemy często bar lub nawet restauracje. Pozostają nam już tylko wspaniałe wycieczki piesze, rowerowe, konne. Nauka gotowania, nauka o winach oraz wszystko to, o czym marzycie. Otaczać Was będzie historia związana z nie byle jaką wiedzą, możliwe że odkryjecie skarby, a wieczory spędzicie pod niezwykle gwieździstym niebem. Właściciele winnic oferują w sezonie letnim wiele dodatkowych atrakcji takich jak koncerty, kina letnie czy grill. Jeśli nie nocujecie bezpośrednio na winnicy możecie przyjechać samochodem lub skorzystać z oferty wycieczek po winnicach.